Strefa doda im skrzydeł?

Agnieszka Kocznur

|

Gość Płocki 46/2012

publikacja 15.11.2012 00:00

Otwarcie lotniska w Modlinie miało stać się impulsem dla rozwoju gospodarczego północnego Mazowsza. Pojawił się wreszcie plan, 
aby tak się stało.


Lotnisko w Modlinie położone jest 
35 kilometrów na północny zachód od Warszawy, w powiecie nowodworskim. Graniczy z Zakroczymiem i Pomiechówkiem
 Lotnisko w Modlinie położone jest 
35 kilometrów na północny zachód od Warszawy, w powiecie nowodworskim. Graniczy z Zakroczymiem i Pomiechówkiem

Archiwum Portu Lotniczego Warszawa-Modlin

Pół roku temu w rozmowie z GN władze portu lotniczego przekonywały, że dla mieszkańców regionu nowe lotnisko będzie oznaczało nie tylko wzbogacenie ofert komunikacji lotniczej, ale także szansę na rozwój gospodarczy. W pobliżu budowanego portu miały powstać hotele, restauracje i punkty usługowe. Obecnie w planach jest utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej.


Czekają na prace 


Choć lotnisko w Modlinie nie miało najlepszego startu, a regularne rejsy pasażerskie rozpoczęły się dopiero w połowie lipca, to w ciągu kolejnych miesięcy ten drugi port lotniczy dla Warszawy i Mazowsza stał się atrakcyjnym konkurentem w przestrzeni żeglugi lotniczej. Na to, że zyska cały region w pobliżu lotniska, liczyli przede wszystkim mieszkańcy powiatu nowodworskiego oraz gmin Pomiechówek i Zakroczym.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.