Zobaczyć Ducha Świętego

Roman Tomczak


|

Gość Legnicki 46/2012

publikacja 15.11.2012 00:00

– Takie spotkania nie są w naszym ruchu konieczne. 
Ale uważam, że znakomicie łączą, tworząc wspaniałą wspólnotę – 
mówi Marek Szyjkowski, 
diecezjalny koordynator ruchu. 


W ruchu działają całe rodziny. Niektóre dzieci są z nim związane od urodzenia W ruchu działają całe rodziny. Niektóre dzieci są z nim związane od urodzenia
Andrzej Felak

Pierwszy taki dzień skupienia odbył się rok temu w Osłej. To tam postanowiono, że spotkania będą powtarzane co roku na początku listopada. Tym razem rodziny spotkały się w gościnnych murach ss. adoratorek Krwi Chrystusa w Bolesławcu. Jednym z celów spotkania było podsumowanie minionego roku. 


– Odpowiadamy sobie na pytanie, jak Maryja zadziałała w naszym życiu – wyjaśnia M. Szyjkowski. – Uświadamiamy sobie, że niewprawne oko nie zawsze dostrzeże działanie Boże w naszych pracach, ale świadectwa, jakie tu są przedstawiane, nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że Duch Święty działa bezustannie. Bez tych spotkań nie wiedzielibyśmy, że dzieje się coś dobrego – uważa. 
Obecnie w diecezji legnickiej w trzech dekanatach (Bolesławiec Wsch., Bolesławiec Zach. Oraz Nowogrodziec) działa 28 kręgów Ruchu Szensztackiego.

I – jak zapewnia Marek Szyjkowski – od ubiegłego roku liczba rodzin szensztackich w naszej diecezji wzrosła trzykrotnie. 
Ruch Szensztacki to międzynarodowy ruch katolicki, założony w 1914 r. przez Józefa Kentenicha. Jego celem jest m. in. aktywne apostolstwo i aktywizacja katolików świeckich w dziele głoszenia Ewangelii. Ruch Szensztacki ma charakter maryjny, pedagogiczny i apostolski.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.