Sensem istnienia jest wiara

GN 46/2012

publikacja 15.11.2012 00:15

O szukaniu sensu, wierze, ateizmie i współczesnym neopogaństwie z prof. Zbigniewem Stawrowskim rozmawia Bogumił Łoziński.

Prof. Zbigniew Stawrowski 
jest filozofem polityki, dyrektorem krakowskiego Instytutu Myśli Józefa Tischnera, pracuje w Instytucie Politologii UKSW i Instytucie Studiów Politycznych PAN. Prof. Zbigniew Stawrowski 
jest filozofem polityki, dyrektorem krakowskiego Instytutu Myśli Józefa Tischnera, pracuje w Instytucie Politologii UKSW i Instytucie Studiów Politycznych PAN.
Jakub Szymczuk/GN

Bogumił Łoziński: Kościół, a także wielu myślicieli spoza niego, stwierdza, że człowiek jest z natury religijny. Jednak w naszych czasach coraz więcej ludzi deklaruje ateizm albo walczy z religią. Zmienia się nasza natura, czy to objaw kryzysu wiary?


Prof. Zbigniew Stawrowski: – Natura się nie zmienia, natomiast mamy problem ze znalezieniem odpowiednich słów na nazwanie elementarnych doświadczeń, które są właściwe każdemu człowiekowi. 


Religijność jest takim podstawowym doświadczeniem?


– Tak, choć wielu ludzi z tym się nie zgadza. Trudno, żeby ktoś, kto uważa się za ateistę, dostrzegał, że człowiek jest ze swej natury religijny. Wszystko zależy jednak od tego, co kryje się za stwierdzeniem, że człowiek jest istotą religijną, i co kryje się za postępowaniem ludzi, którzy odrzucają religię.


Co to znaczy, że człowiek jest z natury religijny? 


– Odwołam się do encykliki Jana Pawła II „Fides et ratio”. Ojciec Święty prowadzi w niej rozważania nad relacją między wiarą a rozumem. Co zaskakujące, nie zaczyna swojej refleksji od prawd wiary chrześcijańskiej, lecz sięga głębiej, pytając o samą naturę człowieka, o to, co dla człowieka jest naprawdę ważne. I stwierdza, że najważniejsze jest poszukiwanie sensu. Pytanie o sens naszego istnienia leży nie tylko u podstaw wszystkich światopoglądów i religii, ale także najważniejszych wyborów i decyzji życiowych każdego człowieka. Człowiek – każdy, bez wyjątku – jest przede wszystkim istotą poszukującą sensu. Może to robić na różne sposoby, odnajdując go na przykład w istniejących religiach albo przeciwnie – w odrzuceniu takiej czy innej religii. Może szukać sensu w filozofii, sztuce, w kontemplacji świata, ale również w jego destrukcji. I w tę uniwersalną potrzebę sensu trafia chrześcijaństwo ze swoim przesłaniem. Chrześcijanie wierzą, że Chrystus stanowi najlepszą i najbardziej prawdziwą odpowiedź na pytanie o sens. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.