Ze śmiercią za pan brat

Andrzej Capiga Marta Woynarowska

|

Gość Sandomierski 43/2012

publikacja 25.10.2012 09:45

Społeczeństwo. Wszechświęte to nieduża, senna miejscowość niedaleko Opatowa, która „ożywa” raz do roku – 1 listopada.

 Pan Mieczysław pokazuje, w jednej z dostępnych krypt, trumny ks. Jakuba Grocholskiego oraz Felicji Reklewskiej Pan Mieczysław pokazuje, w jednej z dostępnych krypt, trumny ks. Jakuba Grocholskiego oraz Felicji Reklewskiej

Zaledwie kilka kilometrów od drogi krajowej Opatów–Ostrowiec Świętokrzyski leży miejscowość, o której w mediach jest głośno raz do roku – w uroczystość Wszystkich Świętych. Pod takim bowiem wezwaniem jest parafialny kościół z 1460 r. we wsi Wszechświęte. Ufundowali go bracia Grocholscy – ks. Jakub i Andrzej, właściciel dóbr Grocholice. Kamienną, zbudowaną w gotyckim stylu świątynię widać już z daleka. Obok – słynny cmentarz z nagrobkami pochodzącymi nawet z pierwszej połowy XIX wieku. Dwa lata temu miejscowość obchodziła 550. rocznicę powstania.

Podziemna niespodzianka

Organista i kościelny w jednym, Mieczysław Bułaciński, z chęcią oprowadza nas po swoim gospodarstwie. Pokazuje chrzcielnicę, przy której na łono Kościoła rzymskokatolickiego przyjęto Witolda Gombrowicza. Niestety ławkę, gdzie rodzina autora „Ferdydurke” siadywała podczas Mszy św., zastąpiono nową. Na ścianach świątyni tablice upamiętniające kolejnych członków rodziny fundatora (w 1999 r., co pokazują tablica i krzyż obok kościoła, odbył się zjazd rodziny Grocholskich). Jest też tablica wspominająca ks. Wiesława Gibałę, który zginął tragicznie na Elbrusie. Prawdziwym hitem okazują się jednak podziemne kruchty. Wejście jest dobrze zamaskowane, strome i wąskie. W środku widzimy dwie trumny. Zdaniem proboszcza, ks. Stanisława Grygla, w większej spoczywa fundator ks. Jakub Grocholski. Jak wskazują rozmiary trumny, musiał być mężczyzną słusznej postury. W stojącej obok, znacznie mniejszej pochowano Felicję Reklewską, właścicielkę sąsiedniej wsi Obręczna, fundatorkę kościoła w Strzyżowicach. Trumna posesjonatki, nieco już zniszczona, pochodzi z końca XVIII stulecia i kryje tylko zbrązowiałe kości. Nie ma śladu żadnych kosztowności.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.