Nie gaszą tylko... zapału

Marcin Kowalik

|

Gość Łowicki 40/2012

publikacja 04.10.2012 00:00

Jubileusz OSP. Na ich pomoc można liczyć nie tylko, gdy płoną domy i stodoły, ale także, gdy trzeba rozkręcić dobrą zabawę. Choć niektórzy z nich mają po 100 lat, świetnie sobie radzą na drabinach, a nawet podczas gry na puzonie.

 Strażacy  z Mokrej Lewej podczas szkolenia na zalewie Zakrzówek   Strażacy z Mokrej Lewej podczas szkolenia na zalewie Zakrzówek
Tadeusz Grotkowski

Bycie strażakiem to zaszczyt, ale także odpowiedzialność. To służba, która – według badań statystycznych – obdarzona jest największym zaufaniem społecznym. Strażacy z ochotniczej straży pożarnej – tak jak ich koledzy zawodowcy – niosą pomoc w stanach zagrożenia życia. Ale to niejedyna forma ich działania.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.