„Pan podtrzymuje całe moje życie”

rozważa Agnieszka Pach

|

GN 38/2012

publikacja 22.09.2012 00:15

Bóg jest przy mnie w każdej chwili. W pamięci mam wiele sytuacji, które nie powinny się dobrze skończyć, a jednak…

„Pan podtrzymuje całe moje życie” Agnieszka Pach mówi o sobie: dziewczyna z duszą artysty Roman Koszowski

Kiedyś nazywałam to szczęściem lub uśmiechem losu. Teraz wiem, że to działanie samego Boga. Odnoszę wrażenie, że Boży plan na moje życie jest dokładnie dopracowany. Chociaż czasem boli i nie do końca potrafię pogodzić się z zaistniałą sytuacją, jestem świadoma, że taka droga jest jedynym sposobem na osiągnięcie przeze mnie szczęścia. Otrzymuję wiele znaków, które dają mi do zrozumienia, że Pan stale nade mną czuwa. W trudnych sytuacjach zwracam się bezpośrednio do Najwyższego. Mam poczucie, że moje modlitwy zostają wysłuchane, co jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że nie idę przez życie sama, lecz podtrzymuje mnie sam Bóg.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.