Podhalański międzymiastowy?

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 37/2012

publikacja 13.09.2012 00:00

Podniebna autostrada. Czy mały port lotniczy w Nowym Targu zachęci turystów i górali do komunikacji powietrznej? Czy  takie przedsięwzięcie ma sens i szanse powodzenia?

W Popradzie, oddalonym 60 km od Zakopanego, a jeszcze mniej od granicy polsko-słowackiej, dwa razy w tygodniu ląduje samolot eurolot.com, który oferuje loty do Warszawy i Gdańska. Od sezonu zimowego lądować tu będą także samoloty z Poznania W Popradzie, oddalonym 60 km od Zakopanego, a jeszcze mniej od granicy polsko-słowackiej, dwa razy w tygodniu ląduje samolot eurolot.com, który oferuje loty do Warszawy i Gdańska. Od sezonu zimowego lądować tu będą także samoloty z Poznania
Jan Głąbiński

Jak przypomina Wojciech Watycha, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Plano-wania Przestrzennego w Urzędzie Miasta Nowy Targ, stolica Podhala już od czasów dwudziestolecia międzywojennego dysponuje lotniskiem sportowym o nawierzchni darniowej. To znane w całej Polsce miejsce szkoleń w zakresie różnych dyscyplin sportów lotniczych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.