Wyjdź z murów, głoś Jezusa!

np

|

Gość Bielsko-Żywiecki 35/2012

publikacja 30.08.2012 00:00

– Sam jesteś zerem, ale jeżeli stoisz za Jezusem, który jest numerem jeden, to stanowicie dziesiątkę. On jest kluczem do przemiany Skoczowa, tego osiedla, twojego życia – podkreślał ks. Przemysław Sawa, wzywając do całkowitego oddania życia Jezusowi.

Członkowie DSNE głosili Dobrą Nowinę w domach mieszkańców Skoczowa Członkowie DSNE głosili Dobrą Nowinę w domach mieszkańców Skoczowa
Archiwum DSNE

Diecezjalna Szkoła Nowej Ewangelizacji corocznie organizuje ewangelizację „od drzwi do drzwi”. Tym razem odbyła się ona w Skoczowie. Członkowie DSNE chodzili od domu do domu, bo czują, że Pan Bóg nie chce czekać zamknięty w czterech ścianach nawet najpiękniejszych kościołów. Głosili Bożą chwałę na ulicach i podczas Wieczoru Chwały w kościele Matki Bożej Różańcowej. – To Duch Święty pokazuje miejsce, a potem jest czynnik ludzki. Ksiądz proboszcz danej parafii musi wyrazić na to zgodę – tłumaczy ks. Przemysław Sawa, dyrektor DSNE.

– Każdy ewangelizator dostaje identyfikator, który potwierdza jego posługę w imieniu Kościoła, a potem wyrusza na swój szlak razem z drugą osobą – tak jak apostołowie. – Ewangelizacja nie jest reklamą Ewangelii, ale jej wypełnieniem – tłumaczy Marzena Pietroszek z DSNE. Dlatego podstawą pozostaje modlitwa – za osoby, do których się idzie, o przemianę miasta, uświęcenie danego miejsca. – Głoszeniu Ewangelii muszą towarzyszyć cuda, znaki i uzdrowienia, czyli działanie Ducha Świętego. Bo albo ewangelizujemy w mocy słowa Bożego, albo robimy propagandę – podkreśla ks. Sawa. Aby orędzie o Bożej miłości mogło dotrzeć do każdej osoby, jeździli także z megafonem, przez który rozchodziły się pieśni uwielbienia i zaproszenie na Wieczór Chwały. – W Ewangelii jest wyraźnie napisane, że mamy wychodzić ze słowem Bożym. To obowiązek Kościoła, aby wyjść z murów i spotkać się z człowiekiem, który do kościoła sam nie przyjdzie – tłumaczy ks. Przemysław Sawa. – I nie da się już dzisiaj ewangelizować świata tylko z kościoła, bo większość osób jest poza nim – dodaje Marzena.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.