Wniebowzięci

ks. Tomasz Jaklewicz

|

GN 32/2012

publikacja 09.08.2012 00:15

Jak przełożyć treść dogmatu o wniebowzięciu Maryi na nasze życie? Najprościej tak: to, co Ją spotkało, czeka i nas.

Ołtarz Wita Stwosza w Bazylice Mariackiej w Krakowie Ołtarz Wita Stwosza w Bazylice Mariackiej w Krakowie
HENRYK PRZONDZIONO

Płyta, którą dołączyliśmy dziś do „Gościa Niedzielnego”, jest zapisem koncertu, który odbył się w bazylice Mariackiej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie. Jego uczestnicy byli w komfortowej sytuacji, bo słuchając utworów poświęconych Maryi, mogli jednocześnie kontemplować ołtarz Wita Stwosza.

Jego centralna scena poświęcona jest tajemnicy wniebowzięcia Matki Zbawiciela. Ołtarz jest jak otwarta księga. Zaprasza do medytacji, kieruje ku niebu.

Mała Pascha

Wniebowzięcie rozgrywa się na trzech płaszczyznach ukazujących kolejne odsłony wydarzenia. W największej, najbardziej rzucającej się w oczy scenie Wit Stwosz przedstawił zaśnięcie Maryi otoczonej wspólnotą apostołów. Powyżej, wśród aniołów, Chrystus zabiera swoją Matkę do nieba. Najwyżej, w zwieńczeniu ołtarza, pod ażurowym baldachimem dostrzegamy ceremonię koronacji Matki Bożej w otoczeniu Trójcy Świętej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.