Odważni wojownicy

Opracowanie Paweł Jurek

|

Gość Gliwicki 30/2012

publikacja 26.07.2012 00:00

Walczyli o polskość, Jasną Górę, zasady. Kolejną grupę kapłanów z naszego wakacyjnego cyklu łączy wyjątkowa odwaga.

 Ks. dr Antoni Korczok patronuje ulicom w Gliwicach i Zabrzu. W tym drugim mieście jeszcze niedawno dość powszechna była opinia, że patronem ulicy jest tam Janusz Korczak Ks. dr Antoni Korczok patronuje ulicom w Gliwicach i Zabrzu. W tym drugim mieście jeszcze niedawno dość powszechna była opinia, że patronem ulicy jest tam Janusz Korczak
Ze zbiorów Muzeum Miejskiego w Zabrzu

Wnawiasach podano miejscowości, w których wspominani kapłani patronują ulicom, placom, alejom lub rondom.

O. Maksymilian Maria Kolbe (Zabrze)

Święty, co marzył o kosmosie W październiku minie 30 lat od jego kanonizacji. Znany jest ze swojej heroicznej postawy w obozie KL Auschwitz. Wybrał tam śmierć głodową w zamian za ocalenie skazanego współwięźnia. Został uśmiercony zastrzykiem trucizny. O. Maksymilian był franciszkaninem konwentualnym i założył klasztor w Niepokalanowie. Jeszcze przed II wojną światową podobne miejsce uruchomił w... Japonii. W Niepokalanowie za pośrednictwem krótkofalarstwa otworzył radio, które zasięgiem obejmowało niemal całą ówczesną Polskę. Zainicjował wydawanie „Rycerza Niepokalanej”. Opracował nawet szkic aparatu umożliwiającego podróż w kosmos, który nazwał „Etereoplan”. Zamierzał wybudować... lotnisko.

Ks. Antoni Korczok (Gliwice, Zabrze)

Chodził w podartych butach Legendarny proboszcz parafii NMP Wspomożenia Wiernych w Gliwicach-Sośnicy. W ekspresowym tempie dokończył budowę tej świątyni. Sympatyzował ze wszystkimi grupami i organizacjami, których program obejmował zagadnienia prokościelne i proedukacyjne katolików, ochronę dóbr religijnych oraz wstawiennictwo o pokój i socjalny dobrobyt ludzi. Pomagał innym bez względu na narodowość. Parafianie pamiętają, że chodził w starych podartych butach. Nowe – podarowane przez parafian – natychmiast trafiały do biednych mieszkańców. Był niewygodny dla władzy. Dlatego aresztowano go i przewieziono do obozu w Dachau. Został tam zastrzelony w 1941 roku na dzień przed planowanym zwolnieniem. Jego prochy spoczywają przy bocznym ołtarzu w „starym” kościele w Sośnicy. Tuż obok znajduje się ulica, której patronuje ks. Korczok. Kontynuowany jest proces beatyfikacyjny tego świątobliwego kapłana.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.