Z ziemi włoskiej

Marta Deka

|

Gość Radomski 26/2012

publikacja 28.06.2012 00:00

Rajd motocyklowy. Nad grobem gen. Andersa jeden z jego uczestników powiedział: – Udało się! Wszyscy mieli łzy w oczach.

Wszyscy uczestnicy wyprawy na Monte Cassino Wszyscy uczestnicy wyprawy na Monte Cassino
Archiwum ks. Wiesława Lenartowicza

Na motorach przemierzyli już Rosję, Gruzję, Kazachstan, Kirgistan, Uzbekistan, Turkmenistan i część Bliskiego Wschodu. W trzeci i ostatni etap „Rajdu szlakiem gen. Andersa” motocykliści wybrali się do Włoch. W sumie przejechali tam ponad 6 tysięcy kilometrów, w tym szlak bojowy żołnierzy 2. Korpusu Polskiego – od Taranto, portu nieopodal Bari, po Bolonię. – Włochy to zupełnie inny kraj niż te wschodnie. Dlatego nasz ostatni etap organizowaliśmy bardziej jako pielgrzymkę motocyklową. Mogliśmy zabrać pasażerów. W sumie pojechało 17 osób – mówi ks. Wiesław Lenartowicz, proboszcz radomskiej parafii pw. MB Częstochowskiej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.