Piotr Legutko: Minister edukacji ogłosiła, że blok „Ojczysty panteon i ojczyste spory” stanie się w liceum obowiązkowy w klasach o profilu innym niż humanistyczny.

Jerzy Lackowski: – To jest optymistyczna wiadomość. Okazuje się, że protest przyniósł konkretny skutek. Trzeba jednak mieć świadomość, że co prawda tu się władza cofnęła, ale w istocie rzeczy nie ma zamiaru ustąpić.

Podobnie jak protestujący.

– Walczymy to, jaki będzie model kształcenia ogólnego na poziomie szkoły średniej. O to, czy w Polsce będą jeszcze licea ogólnokształcące, bo według mnie wprowadzenie nowej podstawy programowej oznacza demontaż liceum.

Czyli równie dobrze jak o historię, trzeba by rozpocząć walkę o fizykę?

– Uczeń pierwszej klasy liceum będzie miał jedną godzinę fizyki tygodniowo, historii zaś dwie. A później może jej nie mieć w ogóle, podobnie jak chemii, biologii czy geografii, bo w drugiej klasie dla „humanistów” pojawi się tylko przedmiot o nazwie przyroda. Tyle że to właśnie gwałt na historii, a nie na fizyce był w stanie pobudzić ludzi do działania. Jak widać – skutecznie. Bo też na kwestie nauczania historii Polacy są szczególnie wyczuleni.