publikacja 07.06.2012 00:00
O sytuacji Ukraińców w Polsce, Kościele rozproszonym i swojej liturgii intronizacyjnej, z Wielce Błogosławionym Światosławem Szewczukiem, arcybiskupem większym kijowsko-halickim, zwierzchnikiem Kościoła greckokatolickiego, rozmawia Roman Tomczak.
– Pierwszą potrzebą jest wzmocnienie poczucia jedności z całym Kościołem greckokatolickim. Moim zadaniem,
jako zwierzchnika tego Kościoła,
jest tę jedność budować
– mówi abp Światosław
Roman Tomczak
Roman Tomczak: Posiedzenie synodu biskupów Kościoła greckokatolickiego to jedyny cel wizyty Księdza Arcybiskupa we Wrocławiu i Legnicy?
Abp Światosław Szewczuk: – Jeszcze mój poprzednik kard. Lubomyr Huzar układał posiedzenia synodu stałego w taki sposób, ażeby nasi biskupi mieli okazję odwiedzić środowiska duszpasterskie krajów, w których są nasze struktury i nasi wierni. Przyjechaliśmy nie tylko na posiedzenie synodu, ale i po to, żeby odwiedzić biskupa Włodzimierza, naszych księży i wiernych. Dlatego drugiego dnia mojej wizyty mam zaplanowane spotkanie z księżmi diecezji wrocławsko-gdańskiej.
A wierni? Spotka się Ksiądz Arcybiskup z nimi w bezpośredniej rozmowie?
– Myślę, że będzie taka okazja.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.