PE przekracza kompetencję

Bogumił Łoziński

Przyjmując rezolucję wzywającą do walki z homofobią Parlament Europejski przekracza swoje kompetencje.

PE przekracza kompetencję

W rezolucji wzywającej do walki z homofobią Parlament Europejski zaleca m.in. wznowienie prac nad dyrektywą dotyczącą dyskryminacji poza miejscem pracy, która była zablokowana z uwagi na kontrowersje wokół szerokiego rozumienia zasady niedyskryminacji; objęcie tzw. homofobii decyzją o rasizmie i ksenofobii, która kryminalizuje podobne wypowiedzi; wreszcie wprowadzenie instytucji kohabitacji, partnerstwa lub małżeństwa dla par tej samej płci.

Rezolucja nie precyzuje pojęcia „homofobia”, przez co za takie zachowanie może być uważana każda wypowiedź uznana przez środowiska gejowskie za krytykę. Zestawienie homofobii z rasizmem i ksenofobią oznacza dążenia do nakładania za nią kar. Takie ujęcie stanowi zagrożenie dla wolności wypowiedzi i prawa do krytyki. W rezolucji nie do przyjęcia jest uznanie wolności religijnej jako domniemanego tła dla homofobii. To krok w kierunku ingerencji w nauczanie Kościołów, szczególnie w wymiarze etycznym. Niedopuszczalne jest także wywieranie politycznych nacisków na państwa Unii na rzecz legalizacji związków jednopłciowych i uznania ich za małżeństwo. W przypadku naszego kraju musielibyśmy zmienić konstytucję, która definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

Nie po raz pierwszy Unia uzurpuje sobie prawo narzucania krajom ją tworzących rozwiązań dotyczących prawa rodzinnego, choć nie ma takich kompetencji.