Pełnia światła dla oczu

ks. Artur Malina

|

GN 20/2012

Dla lektorów dzisiejsze drugie czytanie to nie lada wyzwanie.

Pełnia światła dla oczu

Jego pierwsze zdanie należy do najdłuższych w Nowym Testamencie. W tekście liturgicznym liczy prawie sto wyrazów. I tak nie jest to jego całość. We fragmencie przyjętym do czytania nie ma wprowadzenia określającego jednoznacznie rodzaj wypowiedzi Apostoła. Gdy ją czytamy bez tego wprowadzenia, wówczas przedstawia się ona zaledwie jako twierdzenie o już posiadanych przez Efezjan darach, które ich uzdalniają w poznawaniu Boga. Jeśli zaś ją rozumiemy w połączeniu z wersetami, które bezpośrednio poprzedzają liturgiczny fragment, to łatwo zauważamy, że nie chodzi o stwierdzenie stanu już osiągniętego, lecz o prośbę o otrzymanie tych darów: „Przeto i ja, usłyszawszy o waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem wszystkich świętych, nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając was w moich modlitwach, aby [...]” (Ef 1,15-16).

Duch mądrości i objawienia oraz oczy pełne światła – o takie dary prosi Apostoł. Wyrażenie „światłe oczy” może sugerować jakąś wyjątkową rozumność czy osobistą zdolność poznawania. Tekst oryginalny mówi natomiast o oczach poddanych światłości. Niektóre przekłady i komentarze sugerują otwarcie oczu. Takie tłumaczenie nie odpowiada ani sytuacji chrześcijan, ani treści samej modlitwy. Ci, którzy się nawrócili i przyjęli chrzest, już otworzyli swoje oczy, to znaczy rozpoznali Jezusa jako Pana i Zbawiciela (Łk 24,31; Dz 26,18). Nie chodzi też tylko o trwanie w tym poznaniu. Prośba Apostoła odnosi się do pełni poznania, które odpowiada jego najwspanialszej treści.

Dzięki czemu, komu takie poznanie jest możliwe? Podobnie jak Modlitwa Pańska także prośba z Listu do Efezjan jest skierowana do Boga nazwanego Ojcem. W listach Pawła określenia Boga Ojca wiążą się ściśle z nauczaniem występującym w bliskim kontekście tych wzmianek. Na przykład Apostoł najpierw pisze do mieszkańców Koryntu o Ojcu miłosierdzia i Bogu wszelkiej pociechy, który pociesza tych, którzy są w jakimkolwiek cierpieniu (2 Kor 1,3), a następnie, w dalszej części listu, ukazuje im cel apostolskiego smutku i bólu. Analogiczne znaczenie ma określenie „Ojciec chwały” odnoszące się do Adresata prośby o oczy pełne światła. Grecki rzeczownik doksa ma tutaj biblijne znaczenie: „wspaniałość”, „blask”. Zatem sama treść poznania umożliwia niezwykłe poznanie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.