Skauci poharcowali

Tomasz Podkowiński HR - rzecznik prasowy

publikacja 06.05.2012 07:27

„Kościół – jesteśmy jedną drużyną”

Skauci poharcowali Paweł Przypolski / Skauci Europy
 
W dniach od piątku 27 kwietnia do wtorku 1 maja 2012 r. miał miejsce w okolicach Czerska nad Wisłą (w pobliżu Góry Kalwarii) ogólnopolski zlot Skautów Europy - Wielkie Harce Majowe. W lesie wokół rozległej polany, na której postawione zostały maszty z flagami, obozowało około 800 harcerzy z kilkudziesięciu miast i miejscowości: Warszawy, Krakowa, Lublina, Wrocławia, Radomia, Nowego Sącza, Białegostoku i wielu innych. W zlocie uczestniczyli również skauci z Hiszpanii i Białorusi.

W sobotę rano dotarł również Bjoern Larsson ze Sztokholmu, młody konwertyta na katolicyzm, który zainteresowany założeniem drużyn Skautów Europy w Szwecji, przyleciał specjalnie do Polski, żeby zobaczyć „jak skauci katoliccy pracują”.

Zlot rozpoczął się w sobotę 28 kwietnia 2012 r. uroczystym apelem i Mszą Świętą, którą odprawił delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Harcerzy Biskup Polowy ks. Józef Guzdek. W homilii ks. biskup nawiązał do tematu religijnego imprezy „Kościół – jesteśmy jedną drużyną”, podkreślając znaczenie wspólnoty w życiu człowieka, ukazując pierwszą wspólnotę uczniów Chrystusa, jako wzór dla drużyny harcerskiej i dla Kościoła. Wzorem takiej wspólnoty, która działała zawsze razem jest Święta Rodzina. Biskup Józef zilustrował swoje rozważanie przykładami z własnego domu rodzinnego, gdzie wszyscy pomagali przy pracach domowych, a także do zmagań na piłkarskim boisku. Po liturgii ksiądz biskup powiedział, że jest pod wrażeniem sprawności harcerskiej służby liturgicznej, a zwłaszcza harcerzy posługujących z kadzielnicą. Podkreślić należy, że kadzielnica wykonana została z drewna! Następnie miał miejsce skromny poczęstunek, w trakcie którego gość został poczęstowany mięsem z dzika, upieczonego na harcerskiej kuchni.

Po zakończonej Eucharystii harcerze rozbiegli się do swoich obozów, aby przebrać się w stroje przypominające te rodem z XVII wieku: zlot oparty był bowiem o fabułę bazującą na powieści Henryka Sienkiewicza „Ogniem i mieczem”. Zastępy harcerzy, których na Harce Majowe przybyło 170, podzielone zostały na 4 grupy (nacje): Kozaków, Tatarów, Polaków - wojska zaciężne i Polaków pospolitego ruszenia. Zastępy rywalizowały pomiędzy sobą w wybranych przez siebie technikach harcerskich, takich jak ekspresja, gotowanie, broń, machiny oblężnicze, rzemiosło, ratownictwo, sygnalizacja, topografia itp. Wieczorami cały las rozbrzmiewał pieśniami śpiewanymi na ogniskach harcerskich; szczególnie żywiołowe były ogniska w niedzielny wieczór poprzedzający obronę (lub też szturm) Zbaraża, które odbyły się w ramach „nacji”: każde z nich było w odpowiedniej konwencji.

Kulminacyjnym punktem zlotu był fabularny szturm na Zbaraż (zamek w Czersku), który miał miejsce w poniedziałek 30 kwietnia 2012 r. W smugach dymu z armat (rac), wśród świszczących kul (woreczków wypełnionych wodą) chłopcy z głośnymi okrzykami walczyli w skautowy sposób próbując wyrwać sobie chusty które mieli zamknięte za paskami. Choć była to tylko gra, to emocje były jednak prawdziwe. Po południu miał natomiast miejsce obrzęd nałożenia medalika Świętego Benedykta, który otrzymał każdy harcerz.