Do telewizora starego typu możemy dokupić zewnętrzny dekoder do naziemnego sygnału telewizji cyfrowej

W naszej części świata telewizja analogowa zostanie całkowicie wyłączona w połowie 2015 roku, a w Polsce już 31 lipca przyszłego roku. Do tego czasu sygnał cyfrowy będzie stopniowo udostępniany w kolejnych regionach kraju. Ciemny ekran i głuchy telewizor to realne zagrożenie, jeżeli odpowiednio nie przygotujemy się do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej. Co należy zrobić?

Czy musimy kupić nowy telewizor?

• Większość sprzedawanych obecnie telewizorów posiada wbudowany fabrycznie dekoder do odbioru telewizji cyfrowej. Jeśli mamy taki telewizor, nie potrzebujemy żadnego dodatkowego urządzenia. Żeby się przekonać, czy jest odpowiedni, musimy sprawdzić w jego instrukcji, czy obsługuje standard MPEG-4.

• Jeżeli mamy telewizor starszego typu, musimy kupić dekoder, czyli zewnętrzną przystawkę do telewizora (tzw. set-top-box). Najtańsze kosztują około 150 zł. Przed pójściem do sklepu po dekoder należy sprawdzić, jakie gniazdka wejściowe znajdują się w naszym telewizorze, by poinformować o nich sprzedawcę. Jeśli nie wiemy, jakie nazwy mają złącza, można je sobie narysować na kartce.

•  Abonenci kablówek są w komfortowej sytuacji, bo sieci kablowe mają obowiązek dostarczenia swoim abonentom programów naziemnej telewizji cyfrowej. Już obecnie większość z nich oferuje dostęp do programów naziemnej telewizji cyfrowej po podpisaniu dodatkowej umowy, w ramach której abonent otrzymuje w użytkowanie przystawkę umożliwiającą odbiór transmisji kablowej na posiadanym już odbiorniku.