Bez retuszów, bez dublerów

Ks. Artur Malina

|

GN 13/2012

Gwiazdy filmu mają wiernych fanów, choć nieraz codzienne postępowanie tych sław, ich cechy charakteru niewiele mają wspólnego z tym, co jest podziwiane w odgrywanych przez nie rolach.

Bez retuszów, bez dublerów

 Wystarczają talent aktorski, efekty specjalne, montaż, makijaż i inne zabiegi. Również św. Paweł ukazywałby zewnętrzny wygląd, postać, formę Jezusa, gdyby w ten sposób rozumieć grecki rzeczownik morfe, dwukrotnie w hymnie odniesiony do Chrystusa. Znaczenie tego słowa różnie interpretują nowożytne przekłady. Dawniejsze tłumaczenia protestanckie są zgodne w przedstawianiu początku pierwszego zdania hymnu: „Będąc w kształcie Bożym” (Biblia brzeska, Biblia gdańska). Natomiast przekład ekumeniczny podąża za wersją przejętą z Biblii Tysiąclecia do liturgii: „On, będąc w postaci Bożej”. Inne znane wydania proponują bardzo podobne do siebie wersje tłumaczenia: „On, mając naturę Boga” (Biblia Edycji św. Pawła); „On to, istniejąc w naturze Bożej” (Biblia poznańska).

Każdy z tych przekładów odzwierciedla treść kojarzoną z podstawowym znaczeniem terminu greckiego, który najczęściej – zarówno na łacinę, jak i na język polski – tłumaczony jest przez rzeczownik „forma”. Wymienione odpowiedniki nie oddają jednak dostatecznie dynamizmu zawartego w tłumaczonym słowie, choć sam hymn utkany jest przez wiele czasowników. Trzy części tej pieśni liturgicznej wyróżniają trzy rodzaje działań odniesionych do Jezusa: uniżenie się, wywyższenie przez Boga oraz adorowanie przez stworzenie. W pierwszej części aż dziewięć form czasowników tworzy zwroty oznaczające pozycję zajmowaną przez Chrystusa oraz czynności wykonane przez Niego: istniejąc, nie skorzystał, na równi być, ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać, stawszy się podobnym, zewnętrznie uznany, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym.

Ten dynamizm ma niemałe znaczenie. Apostoł nie mówi tylko o kształcie, postaci, naturze czy formie Chrystusa w jakimś statycznym sensie, lecz przedstawia pierwszym chrześcijanom przede wszystkim Jego rolę. Chce ukazać ją nie tylko po to, aby była rozważana i podziwiana, ale przede wszystkim po to, aby była odwzorowywana w całym ich życiu. Na to znaczenie wskazuje zdanie wprowadzające do hymnu – nieobecne w perykopie liturgicznej, ale ułatwiające rozpoznanie jej celu: „Niech wasze myślenie będzie myśleniem Jezusa Chrystusa” (Flp 2,5).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.