Służba drugiemu człowiekowi zawsze przynosi radość, wewnętrzny spokój i uczucie spełnienia.
Artur Bubalik jest moderatorem Młodzieżowego Ruchu Apostolskiego Roman Koszowski
Dopiero jednak słowa świętego Pawła uświadomiły mi, że po mojej śmierci moich dobrych i złych uczynków Bóg nie będzie kładł na wielkiej wadze. On przenika mnie, spoglądając głębiej.
Wszystko jest łaską. Przede wszystkim pewność zbawienia, które mam w Jezusie Chrystusie. To, co dobrego czynię dla drugiego człowieka, przynosi mi korzyść. Jest niejako moim zadaniem, jeśli wierzę i kocham Jezusa.
Nie trafię do nieba tylko dzięki temu, że pomagam potrzebującym, pocieszam smutnych i poświęcam swój czas Bogu. Jeśli prawdziwie oprę swoje życie na Panu i do końca zawierzę Mu, zostanę zbawiony.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.