Nie zgodzimy się na likwidację

Bogumił Łoziński

|

GN 04/2012

publikacja 26.01.2012 00:15

O przekształceniu Funduszu Kościelnego i funkcjonowaniu episkopatu z bp. Wojciechem Polakiem, sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Polski, rozmawia Bogumił Łoziński.

Nie zgodzimy się na likwidację Bp Wojciech Polak jest od października ubiegłego roku sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Polski. Pochodzi z archidiecezji gnieźnieńskiej, jest doktorem teologii moralnej, ma 47 lat. Sakrę biskupią przyjął w 2003 r., będąc wówczas najmłodszym biskupem na świecie tomasz gołąb

Bogumił Łoziński: Czy episkopat zgodzi się na likwidację Funduszu Kościelnego, co zapowiedział w exposé premier Donald Tusk?
 

Bp Wojciech Polak: – Nam chodzi o przekształcenie Funduszu Kościelnego i szukanie jakiegoś bardziej nowoczesnego sposobu wspierania finansowego Kościołów i związków wyznaniowych, bo z Funduszu nie korzysta tylko Kościół katolicki.
 

Premier użył argumentu, że Kościół katolicki odzyskał już utracone dobra w ramach działalności Komisji Majątkowej, więc Fundusz Kościelny nie ma racji bytu.
– Prace Komisji Majątkowej i Fundusz Kościelny to dwie różne sprawy. Komisja zajmowała się zwrotem mienia zrabowanego podmiotom kościelnym niezgodnie z komunistycznym prawem. Natomiast Fundusz Kościelny został utworzony w 1950 r. przez ówczesny rząd, miały go tworzyć dochody z nieruchomości przejętych przez państwo zgodnie z prawem i być przeznaczane na finansowanie niektórych kwestii związanych z Kościołem, np. ubezpieczeniem czy zabytkami, a w rzeczywistości w znacznej części szły na walkę z nim. Po 1989 r. Fundusz jest finansowany z budżetu państwa, bo roztrwoniono dobra przejęte od podmiotów kościelnych. Obecnie to 80 milionów złotych rocznie, a więc w skali całego budżetu nie jest to jakaś potężna suma. Nie jest też prawdą, że Kościół odzyskał w ramach Komisji Majątkowej wszystkie utracone w okresie PRL dobra, a co najwyższej około 40 procent. Z przejętych do Funduszu Kościelnego nie odzyskał żadnych.

Czy strona rządowa przedstawiła biskupom jakieś propozycje dotyczące Funduszu?

– Nie. Wiemy natomiast, że trwają analizy, a prace idą w kierunku przekształcenia Funduszu w jakąś inną formę.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.