Nie ma prawa do zabijania

Bogumił Łoziński

Złożony w Sejmie przez Ruch Palikota projekt ustawy mówi o prawie kobiet do aborcji. Nie ma takiego prawa, nikt nie ma prawa do zabicia nienarodzonego dziecka.

Nie ma prawa do zabijania

Ruch Palikota złożył w Sejmie projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie, który m.in. przewiduje „prawo kobiet do przerywania ciąży w czasie pierwszych 12 tygodni i do dokonania zabiegu bezpłatnie”. Tymczasem prawo do zabijania nie istnieje. Żaden człowiek nie ma prawa do zabicia nienarodzonego dziecka, a już szczególnie jego matka. Wprost przeciwnie. Miarą rozwoju społeczeństwa jest umiejętność zapewnienia opieki najsłabszym, a do takich na pewno należą nienarodzone dzieci. Dlatego państwo powinno dążyć do zapewnienia jak największej ochrony takim dzieciom, a nie wprowadzać regulację pozwalają na ich zabijanie.

Na szczęście propozycja Ruchu Palikota nie ma większych szans na akceptację w Parlamencie. Poza wnioskodawcami oraz SLD, inne kluby zapowiedziały, że jej nie poprą. Warto zwrócić też uwagę, że pomysł nieograniczonej aborcji do 12 tygodnia życia nie zyskał poparcia społecznego. Próbę zebrania 100 tys. podpisów pod projektem zawierającym takie rozwiązanie podjęły pod koniec ubiegłego roku organizację feministyczne, ale bez powodzenia. Przede wszystkim jednak takie rozwiązanie byłoby sprzeczne z naszą konstytucją, szczególnie z artykułem 38., który mówi, że „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia” oraz 30. mówiącym o przyrodzonej godności człowieka. Aborcja bez żadnych ograniczeń do 12 tygodnia życia dziecka jest po prostu sprzeczna z konstytucją i na pewno taka regulacja zostałaby zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny.