Jezus nie był „grzeczny”

Zbigniew Nosowski

|

GN 02/2012

Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mk 3,21

Jezus nie był „grzeczny”

Nie stosował się ściśle do obowiązujących w Jego otoczeniu przepisów, norm i obyczajów. Odrzucał stawianie litery Prawa ponad jego duchem. Świadomie prowokował zwolenników legalizmu, uzdrawiając w szabat. Jego bliscy postanowili więc Go powstrzymać. Uznali, że „odszedł od zmysłów”. Przecież tak wielkie tłumy za Nim chodziły, „że nawet posilić się nie mogli”. Ściągał na siebie niebezpieczeństwo. A ich też kompromitował, bo czy to wypada, by krewny pobożnych ludzi tak się zachowywał?

A dzisiaj? Czy naśladować Jezusa, znaczy być grzecznym, układnym i potulnym? Jak reagujemy my, pobożni „bliscy Jezusa”, na młodzież buntującą się przeciw obłudzie starszych? Może czasem głupio się powstrzymujemy – tak jak tamci nad brzegiem jeziora Genezaret?

Czytania na dziś:

2 Sm 1,1-4.11-12.19.23-27; Ps 80; Mk 3,20-21

wspomnienie św. Agnieszki, dziewicy i męczennicy

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.