Wspaniałe dary

Leszek Śliwa

|

GN 01/2012

publikacja 04.01.2012 08:49

Na obrazie znajduje się aż 27 osób i 7 zwierząt. Mimo takiego gąszczu kompozycja dzieła jest jasna: nasz wzrok podąża od razu w lewą stronę, gdzie szybko dostrzegamy małego Jezusa.

Wspaniałe dary Peter Paul Rubens, „Pokłon Trzech Króli”, olej na płótnie, 1609–1629, Muzeum Prado, Madryt

Bije od Niego bowiem nadnaturalny blask, oświetlający całą scenę. Za Jezusem stoją Maryja i schowany nieco w cieniu Józef.

Mędrców widzimy na pierwszym planie z lewej strony, blisko Świętej Rodziny. Jeden z nich klęczy, wręczając dar, drugi – czarnoskóry – stoi okryty granatowym płaszczem, trzeci, w płaszczu czerwonym, znajduje się w samym środku kompozycji. Z prawej strony słudzy dźwigają skrzynie i worki z darami, a całej scenie przyglądają się namalowani na drugim planie członkowie królewskich orszaków. Dach stajenki okryty jest gałązkami winorośli, co symbolizuje sakrament Eucharystii.

Mędrcy ofiarowali Jezusowi mirrę, kadzidło i złoto. Mirra to gorzka pachnąca żywica uzyskiwana z kory lub pni różnych gatunków drzew. W starożytności była używana jako balsam, którym namaszczano ciała zmarłych. Mirra dodawana do wina wzmacniała je, działając odurzająco. Taki napój podawano skazańcom przed egzekucją. Dlatego mirra to zapowiedź męki Jezusa i Jego pogrzebu. Złoto jest bardzo trwałe, symbolizuje więc coś, co nie przemija. Było też najcenniejsze, wydawało się więc zawsze darem najgodniejszym, królewskim. Dlatego dar ten oznaczał godność Jezusa jako króla. Kadzidło to mieszanina aromatycznych żywic, kory, drewna, ziół, które podczas spalania wydzielają silny zapach. Używane było w świątyniach podczas składania ofiar Bogu. Dlatego dar ten oznaczał, że Jezus jest Bogiem.

Rubens z prawej strony namalował swój autoportret. To siedzący na koniu mężczyzna w bordowym kaftanie, obrócony do nas plecami, który swą twarz zwraca ku Jezusowi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.