Gwiazdy. Show-biznes produkuje je w zawrotnym tempie. Dzięki telewizyjnemu programowi na przykład można zostać gwiazdą w ciągu kilku dni. Dzięki internetowi w ciągu kilku godzin. Zasada jest taka: musi cię rozpoznawać jak największa liczba osób. Umiejętności są sprawą drugoplanową. Bo wybitny fachowiec nikomu nieznany gwiazdą nie jest, a beztalencie uwielbiane przez tłumy – tak. Gdzie się nie odwrócę, czego nie włączę – tam gwiazda. Gwiazda zaśpiewa, uśmiechnie się, poradzi, jak ugotować zupę, przyciągnie do kina, przeprowadzi wywiad z inną gwiazdą. Tylko że ja mam gdzieś takie gwiazdy, które świecą wyłącznie dla siebie. Szukam gwiazdy, która będzie świeciła dla mnie. Która oświetli ciemne drogi mojego życia i pomoże trafić do Jezusa.

Czytania na dziś:

Iz 60,1-6; Ps 72; Ef 3,2-3a.5-6; Mt 2,1-12

uroczystość Objawienia Pańskiego