Na początku było Słowo

Agnieszka Rychlińska

|

GN 51-52/2011

publikacja 24.12.2011 17:00

„Na początku było Słowo (…) w Nim było życie”

Na początku było Słowo Agnieszka Rychlińska studiuje filologię angielską, śpiewa, gra na gitarze, angażuje się w działalność diakonii modlitwy roman koszowski

Żyję wśród słów: dobrych i złych, żarliwych i wyważonych, celnych i nieudolnych. Skonfrontowane z prawdziwym życiem słowa te często okazują się puste. Słowo Boga wyróżnia się w tym ulotnym wielogłosie. Czuję, jakby jedynie ono było solidną materią, wyciągniętą w moją stronę ręką. Gdy przychodzę na modlitwę, słowo już tam jest, wierne, niezmienne, prawdziwe, bardziej rzeczywiste niż rzeczywistość. W niepojęty sposób zawsze przy mnie. Wiem, że należę do niego, a ono należy do mnie. Bóg wypowiada nade mną słowa uzdrowienia, błogosławieństwa, posłania, miłości. One mają moc – słowo Boga staje się tkanką mojego życia. Jemu jedynie ufam

 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.