Rehabilitacja ofiar Katynia - coś drgnęło

PAP

publikacja 21.11.2011 12:08

Prawnicy na polecenie władz państwowych pracowali nad propozycjami zmian w prawie Rosji, które otworzyłyby drogę do rehabilitacji ofiar mordu NKWD na polskich oficerach wiosną 1940 roku - poinformowało w poniedziałek radio Echo Moskwy.

Rehabilitacja ofiar Katynia - coś drgnęło Tablice w Katyniu Roman Koszowski /GN

Rozgłośnia powołała się na "źródło znające sytuację", które zacytowała agencja Interfax. "Polityczna decyzja już zapadła. Teraz sprawa jest w rękach prawników" - oświadczył rozmówca agencji.

Według niego "rosyjskie prawo w jego obecnej postaci nie pozwala na uruchomienie mechanizmu rewizji sprawy Katynia". "Po wniesieniu zmian do ustawodawstwa pojawią się podstawy do podjęcia odpowiednich decyzji procesowych w tej głośnej sprawie karnej" - powiedział informator Interfaksu.

Nie wykluczył on zarazem innych wariantów rehabilitacji, niezwiązanych z koniecznością wznowienia śledztwa w sprawie Katynia.

Dotychczas strona rosyjska sugerowała, że rehabilitacja ofiar zbrodni katyńskiej zostanie przeprowadzona na mocy specjalnego dekretu prezydenta Rosji lub ustawy Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu. Jednocześnie wykluczała, by była ona możliwa na podstawie obowiązującej od 1991 roku ustawy o rehabilitacji ofiar represji politycznych.

W ustawie tej szczegółowo opisano procedurę rehabilitacji różnych kategorii represjonowanych, w tym tej, do której należą polscy jeńcy wojenni i więźniowie z więzień na Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainie, rozstrzelani w 1940 roku przez NKWD z rozkazu Józefa Stalina.

Rehabilitacji ofiar Katynia w oparciu o ustawę z 1991 roku od lat domaga się stowarzyszenie Memoriał, organizacja pozarządowa broniąca praw człowieka i dokumentująca stalinowskie zbrodnie. Bezskutecznie w sądach Federacji Rosyjskiej walczyły o to także rodziny niektórych z pomordowanych.

Adwokat Anna Stawicka, reprezentująca w Rosji niektóre rodziny ofiar Katynia, zauważyła w rozmowie z Echem Moskwy, że już obecne prawo Federacji Rosyjskiej daje wszelkie podstawy do przeprowadzenia rehabilitacji Polaków.

"Uczestniczyłam w postępowaniu, dotyczącym rehabilitacji 10 polskich oficerów. Moim zdaniem, już w 2008 roku, gdy składaliśmy do Głównej Prokuratury Wojskowej (GPW) wniosek o rehabilitację, a później skargę do sądu na jej postępowanie, baza dowodowa i prawna pozwalała GPW oraz sądom na podjęcie decyzji o rehabilitacji" - powiedziała.

"Mimo to z zadowoleniem przyjmuję fakt, że kwestia rehabilitacji polskich oficerów jest obecnie tak burzliwie omawiana. Jeśli zapadnie decyzja o rehabilitacji, to ja będę tylko +za+" - dodała mecenas.

Nadzór nad wyjaśnieniem zbrodni katyńskiej i rehabilitacją jej ofiar w 2010 roku przejął osobiście prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. W kwietniu tego roku zapewnił, że będzie szukać rozwiązań, które na gruncie rosyjskiego prawa pozwoliłyby na rehabilitację polskich oficerów. Wcześniej Moskwa utrzymywała, że rehabilitacja taka nie jest możliwa.

21 października minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że jego kraj jest gotów rozpatrzyć problem rehabilitacji ofiar Katynia. Szef dyplomacji oznajmił też, że problemy poruszone w pozwach rodzin polskich oficerów, skierowanych do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, mogą zostać uregulowane na szczeblu międzyrządowym.

Z kolei 17 października Michaił Mitiukow, przewodniczący Komisji ds. Rehabilitacji Ofiar Represji Politycznych, która działa przy prezydencie Rosji, poinformował, że rosyjscy eksperci przygotowali już propozycje rozwiązania problemu rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej.

W listopadzie ubiegłego roku Duma Państwowa przyjęła uchwałę, w której uznała mord na polskich oficerach w 1940 roku za zbrodnię reżimu stalinowskiego, a ZSRR - za państwo totalitarne. Jednak Duma oceniła wówczas, że ofiary katyńskiej tragedii "z wyczerpującą oczywistością zrehabilitowała już sama historia".

6 października tego roku przed Trybunałem Strasburskim odbyła się rozprawa w sprawie skarg dotyczących mordu NKWD na polskich oficerach w 1940 roku.

Krewni ofiar zarzucają władzom Rosji, że nie przeprowadziły one skutecznego postępowania wyjaśniającego zbrodnię katyńską: nie dokonały należytej kwalifikacji prawnej mordu, nie ustaliły jego sprawców i nie wyciągnęły wobec nich konsekwencji. Ponadto rodziny ofiar zarzucają Rosji poniżające traktowanie poprzez negowanie zbrodni katyńskiej jako historycznego faktu w wyrokach rosyjskich sądów.

Werdykt Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie skarg katyńskich może być wydany w pierwszej połowie 2012 roku.

Natomiast w maju przyszłego roku swoją czteroletnią kadencję prezydencką zakończy Miedwiediew. Zakomunikował on już, że nie będzie ubiegać się o ponowny wybór na najwyższy urząd w państwie.

Można się domyślać, że podejmowane przez Rosję przygotowania do rehabilitacji ofiar Katynia nie są przypadkowe w obliczu procesu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu - ocenia prawnik reprezentujący krewnych ofiar zbrodni katyńskiej, Ireneusz Kamiński.

Jak poinformowało w poniedziałek radio Echo Moskwy, na polecenie władz państwowych prawnicy pracowali nad propozycjami zmian w prawie Rosji, które otworzyłyby drogę do rehabilitacji ofiar mordu NKWD na polskich oficerach wiosną 1940 roku.

"Rozpoznanie ścieżki prawnej to jest problem Rosjan" - powiedział w rozmowie z PAP dr Ireneusz Kamiński, który wraz z innymi prawnikami reprezentuje przed krewnych ofiar zbrodni katyńskiej, oskarżających władze Rosji o złamanie przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zwrócił jednak uwagę, że istnieją inne możliwości, które można byłoby wykorzystać do przeprowadzenia tej procedury. Rehabilitacja ofiar Katynia - zgodnie z rosyjskim prawem - mogłaby odbyć się na podstawie ustawy o rehabilitacji ofiar represji politycznych albo w drodze dekretu prezydenta Rosji.

Według "źródła znającego sytuację" agencji Interfax, "rosyjskie prawo w jego obecnej postaci nie pozwala na uruchomienie mechanizmu rewizji sprawy Katynia". Natomiast adwokat Anna Stawicka, reprezentująca w Rosji niektóre rodziny ofiar Katynia, w rozmowie z Echem Moskwy zauważyła, że już obecne prawo Federacji Rosyjskiej daje wszelkie podstawy do przeprowadzenia rehabilitacji Polaków.

Pojawiające się co jakiś czas w Rosji nieoficjalne informacje o przygotowaniach do podjęcia rehabilitacji ofiar Katynia nie dziwią Kamińskiego w kontekście przygotowywanego przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu werdyktu w sprawie skarg katyńskich, który może być wydany w pierwszej połowie 2012 roku. "Obecnie trybunał przygotowuje się do wydania wyroku, zatem można się domyślać, że nie jest to przypadkowa zbieżność" - mówił.

Obecnie mamy, trudno powiedzieć, przyspieszenie czy też jakiś szum informacyjny jedynie. Często pojawiające się w Rosji informacje o przygotowaniach do podjęcia rehabilitacji ofiar Katynia to jedynie zapowiedzi, wciąż nie ma konkretów - ocenia Ireneusz Kamiński.

21 października minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że jego kraj jest gotów rozpatrzyć problem rehabilitacji ofiar Katynia. Szef dyplomacji oznajmił też, że problemy poruszone w pozwach rodzin polskich oficerów, skierowanych do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, mogą zostać uregulowane na szczeblu międzyrządowym.

Z kolei 17 października Michaił Mitiukow, przewodniczący Komisji ds. Rehabilitacji Ofiar Represji Politycznych, która działa przy prezydencie Rosji, poinformował, że rosyjscy eksperci przygotowali już propozycje rozwiązania problemu rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej.

Według Kamińskiego, od czasu pogrzebu prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kwietniu 2010 roku, na którym prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew mówił o osobistym nadzorze nad wyjaśnieniem zbrodni katyńskiej i rehabilitacją jej ofiar, nie podjęto żadnej kluczowej decyzji, na którą czekają krewni ofiar zbrodni katyńskiej.

Rehabilitacja o charakterze prawnym wszystkich ofiar Katynia to jeden z najważniejszych postulatów rodzin katyńskich wobec rosyjskich władz. Wartość prawnej rehabilitacji polega na tym, że krewni ofiar będą mieli dostęp do dokumentów dotyczących ich bliskich, znajdujących się np. w nadal utajnionych 35 ze 183 tomów akt rosyjskiego śledztwa ws. zbrodni katyńskiej prowadzonego do 2004 r. przez wojskową prokuraturę.

Rehabilitacja oznacza także uznanie przez samych Rosjan, że zamordowani przez NKWD polscy obywatele nie są przestępcami.