„48 hours challenge” to wymysł mediów, ale jego konsekwencje mogą być poważne

Zamiast pomóc zrozumieć tragedię, sieć i media rozkręciły mit o nieistniejącym „wyzwaniu”.

Czternastoletnia Maja z Rzeszowa i piętnastoletni Wiktor z powiatu sanockiego zaginęli w piątek 10 października. W sobotnie popołudnie policja znalazła ich ciała. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie poinformowała, że bezpośrednią przyczyną zgonu było uduszenie gwałtowne poprzez powieszenie. Już w sobotni poranek w lokalnych mediach zaczęła krążyć informacja, że zaginięcie nastolatków może być powiązane z „groźnym internetowym trendem”. Mowa o 48 Hours Challenge, w polskiej wersji znanym jako „zniknij bez śladu”. Zdaniem mediów „zabawa” polega na tym, żeby zniknąć z domu na dwie doby, wyłączając telefon i zacierając za sobą wszystkie ślady. Celem ma być uzyskanie jak największego rozgłosu i zaangażowanie w poszukiwania jak najwięcej służb.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agnieszka Huf Agnieszka Huf Dziennikarka, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Z wykształcenia pedagog i psycholog, przez kilka lat pracowała w placówkach medycznych i oświatowych dla dzieci. Absolwentka Akademii Dziennikarstwa na PWTW w Warszawie. Autorka książek „Zawsze myśl o niebie: historia Hanika – ks. Jana Machy (1914-1942)” oraz „Szczeliny. Bóg w popękanej psychice”.