Nowy numer 13/2024 Archiwum

Błysk

Z ciemności do światła to nie tylko tytuł płyty. To droga, którą przebyli członkowie znakomitej grupy NEW LIFE’m

Czym jest muzyka NEW LIFE’m? Tyglem pasji, profesjonalizmu, jazzowych smaczków i niekończącego się uwielbienia. Rdzeń zespołu stanowi pierwszoligowy kwartet: Marcin Pospieszalski (kontrabas), Ro-bert Cudzich (gitary), Joachim Mencel (fortepian) i Piotr Jankowski (perkusja). Do muzyki, którą grają ci faceci śpiewali: Mieczysław Szcześniak, Natalia Niemen, a ostatnio Basia Włodarska. Na płycie dołączonej do „Gościa” po raz pierwszy w historii grupy można usłyszeć wszystkich razem! Towarzyszą im grający na instrumentach perkusyjnych Meksykanin Thomas Sanchez, orkiestra kameralna Collegium Franciscanum i chór Gospel Joy. Materiał „Z ciemności do światła” został zarejestrowany podczas specjalnego koncertu dla TVP Poznań w kwietniu 2006 roku. Wielkopostny koncert w kościele franciszkanów zgromadził tłumy. Z zarejestrowanego materiału powstała płyta zawierająca dziewięć utworów.

Krążek otwiera świeżutki utwór „Mój dom”, ale znajdziemy też stare, popularne kawałki, np. „Każdy wschód słońca”, czy hit wszech czasów na rynku muzyki chrześcijan „Twoja miłość”. Album kończy niespodzianka: zaśpiewany na uwielbieniową nutę starochrześcijański hymn „Te Deum”. Wszystkie piosenki dobrano w taki sposób, by pokazać drogę z grzechu do zbawienia, z ciemności do światła. - Granie w tym zespole jest dla nas jak święto - opowiadają członkowie grupy.

Wszystko zaczęło się w Niemczech. Do mieszkającego za Odrą Piotra Jankowskiego zapukał Joachim Mencel. Zaproponował wspólne granie na chwałę Pana Boga. Perkusista zgodził się. Ruszyli na rekolekcje dla muzyków w Dursztynie. - W drodze z Hamburga do Dursztyna mieliśmy wypadek - nasz samochód wylądował na drzewie - opowiadają muzycy. - Mimo to postanowiliśmy grać… Na szczęście! Od tamtej chwili minęło 15 lat. Do muzyków dołączył świetny gitarzysta Robert Cudzich i Marcin Pospieszalski. Grupa ruszyła w Polskę.

To skład ekumeniczny, katolicko-protestancki. Dla jednych mieszanka wybuchowa, dla samych muzyków lekcja pokory i nauka słuchania. - Był moment, że nie mogliśmy już normalnie rozmawiać i zastanawialiśmy się, czy możemy razem stawać na scenie - wspomina Piotr Jankowski, zielonoświątkowiec. - I wtedy dostaliśmy słowo z Listu do Rzymian: „Kim jesteś ty, co się odważasz sądzić cudzego sługę? To, czy on stoi, czy upada, jest rzeczą jego Pana”. Zrozumieliśmy, że mamy grać razem. To nasze powołanie. Gdy zaczynaliśmy grać, przebicie się z taką muzyką do powszechnego obiegu wydawało się utopią.

Na szczęście się udało. Zresztą posłuchajcie sami ...

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza