Możesz pić kawę i być całkowicie zanurzonym w Bożej obecności. W kinie, Lublinie, metrze i swetrze.
Ojciec Stanisław Jarosz, góral spod Gubałówki jadąc samochodem szeptał nad kierownicą: „Panie Jezu Chryste, synu Boga żywego zmiłuj się nade mną grzesznikiem”, „Panie Jezu Chryste, synu Boga…”. Podjeżdżał na stację benzynową, gdy nagle jakiś facet bezczelnie zajechał mu drogę i wepchał się pod dystrybutor. Krewki paulin nie wytrzymał, otworzył okno samochodu i chcąc dosadnie wyrazić swe najgłębsze oburzenie ryknął na cały głos: „Panie Jezu, Chryste Synu Boga żywego…’’’.
„Zrobiło mi się głupio i szybko odjechałem – śmieje się dziś – Jak widać ta modlitwa wchodzi w krew!”.
Modlitwa Jezusowa bardzo pomaga mi trwać w Bożej obecności. Pielęgnowany przez chrześcijański Wschód szept jest lekarstwem na zabieganie, rozproszenie, zawirowania. Pomaga mi uświadomić sobie, że jestem z Nim nieustannie on line. Święty Jan Klimak podpowiadał: „Powtarzanie tego zdania otworzy w końcu twe serce na obecność samego Boga. Uderz twego przeciwnika imieniem Jezusa; na ziemi w niebie nie uświadczysz bowiem równie potężnej broni”.
„Nieustannie się módlcie” – proponował św. Paweł. To w ogóle możliwe?
‒ Tak! Dlaczego? Bo tak jest napisane w Słowie Bożym, a konkretny do bólu św. Paweł nie bawił się w metafory. ‒ opowiadał mi o. Radosław Rafał ‒ Można pić kawę i być całkowicie zanurzonym w Bożej obecności. Jezus uświęcił swą Obecnością wszystko, zabierał demonowi teren, który ten sobie przywłaszczył. Jeśli będziesz trwał w Bożej obecności, to wchodząc do kawiarni możesz przemienić ludzi czy uświęcać atmosferę sali. Nawet bez słów.
Dziennikarz działu „Kościół”
Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.
Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza