Nowy numer 17/2024 Archiwum

Akcja poszukiwawcza w kopalni

Trwa akcja ratownicza w kopalni Mysłowice-Wesoła. W nocy wznowiono poszukiwania zaginionego górnika.

Jak informuje rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros, ratownicy penetrujący chodnik nieco po północy trafili na rozlewisko. Ze względu na jego głębokość (ok. 1,7 m) nie byli w stanie go przebyć. - Ratownicy posuwają się do przodu - zapewnia W. Jaros. - W stronę rozlewiska transportowane są pompy pneumatyczne, które zostaną podłączone do przechodzącego tam sprawnego rurociągu sprężonego powietrza. Pompy zasilane prądem elektrycznym nie mogą w tym rejonie pracować z uwagi na zagrożenie wybuchem.

Szacuje się, że odpompować trzeba będzie do 700 m3 wody. Chodzi o obniżenie jej poziomu do najwyżej 70 cm. Taki poziom gwarantuje, że ratownicy z aparatami ucieczkowymi i niesionym ze sobą sprzętem będą mogli przejść bezpiecznie. - Do miejsca w którym ostatnio ratownicy zlokalizowali poszukiwanego pracownika, zostaje jeszcze ok. 170 metrów - mówi rzecznik. - Ratownicy nadal budują przed sobą lutniociąg i rozwijają linię chromatograficzną. Czas dotarcia do zaginionego górnika będzie zależał od tempa odpompowywania wody i tego, na co ratownicy trafią w kolejnej muldzie. Jak też od ryzyka zajścia zdarzeń nieprzewidywalnych, które mogą zmusić ratowników do wycofania się.

Do wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła doszło w poniedziałek ok. 20.55 na głębokości 665 m. W rejonie zagrożenia znajdowało się 37 górników. Odnaleziono i wydobyto 36 pracowników. 31 z nich trafiło do szpitali w Sosnowcu, Katowicach i Siemianowicach Śl. Najciężej poszkodowani górnicy są leczeni w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śl. W placówce przebywa obecnie 21 górników. 7 z nich nadal przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Stan 2 górników lekarze określają jako krytyczny. Jeden pacjent zmarł dziś rano.

O modlitwę w intencji poszkodowanych górników oraz ich rodzin prosił abp Wiktor Skworc. Caritas archidiecezji katowickiej apeluje o pomoc finansową dla poszkodowanych górników i ich rodzin. Osoby, które chcą pomóc, proszone są o wpłatę na konto Caritas (TUTAJ) z dopiskiem "Katastrofa". Część pieniędzy już trafiła do rodzin poszkodowanych górników.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy