Podejrzani mąciciele?

Zbigniew Nosowski

|

24.09.2011 00:15 GN 37/2011

Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia (…), a bali się zapytać Go o nie. Łk 9,45

Podejrzani mąciciele?

Nic dziwnego, że nie rozumieli. Przecież usłyszeli: „Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi”. Jak mogli to pojąć, skoro akurat wszyscy wokoło – pełni podziwu dla czynów Jezusa – „osłupieli ze zdumienia nad wielkością Boga”. Jakieś cierpienie, jakaś porażka, jakieś odrzucenie? To było wówczas nie do przyjęcia i nie do pojęcia.

Ale dlaczego bali się zapytać? Dlaczego bali się swego Mistrza, którego tak podziwiali, którego tak chętnie słuchali? Dziwny lęk apostołów przed spytaniem o to, czego nie rozumieli, przetrwał w Kościele do naszych czasów.

Nawet gorzej. Tych, którzy zadają pytania – zwłaszcza niewygodne – często uważa się za podejrzanych mącicieli. A przecież wierność zakłada i trudności, i wątpliwości. Jeśli nie rozumiesz, nie bój się pytać. Kto szuka, ten znajdzie.

Czytania na dziś:

Za 2,5-9.14-15a; Jr 31; Łk 9,43b-45

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.