8 września 2017 roku minie 300 lat od koronacji obrazu jasnogórskiego koronami papieża Klemensa XI. Paulini proponują, aby ten jubileusz uczcić ukoronowaniem Maryi. Już nie złotymi koronami, ale ewangelicznym życiem.
Obraz jasnogórski w koronach Jana Pawła II z 2005 roku.
Roman Koszowski /Foto Gość
Jubileuszy i przeróżnych rocznicowych obchodów w Kościele nie brakuje. Z jednej strony to ważne i potrzebne. Kościół jest i musi być miejscem pamięci. Z drugiej strony źle by było, gdyby Kościół zamienił się w pobożne muzeum, do czego może prowadzić nadmiar rocznic i akademii ku ich czci. Chrześcijanie patrzą na historię przez pryzmat wiary, szukają w niej śladów interwencji Boga. W życiu pojedynczych ludzi i w losach narodów dostrzegają rękę Bożej Opatrzności, Boże prowadzenie. Historia jest dla nas, chrześcijan, nie tylko nauczycielką życia, ale także nauczycielką wiary. Przypominanie wydarzeń z przeszłości ma sens, jeśli to kształtuje nasze spojrzenie na dzisiejszą sytuację, jeśli pomaga nam dostrzec wyraźniej Boga, żyjącego w swoim ludzie, w swoim Kościele.
300-lecie koronacji jasnogórskiej ikony
Gość Niedzielny
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.