12.03.2016 17:00 GN 11/2016
„Nie wspominajcie wydarzeń minionych, nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy”
Agnieszka Jochlik
mama Dominika, Kacpra i Franka,
nauczycielka języka angielskiego
Stanisław Dacy /Foto Gość
Często wracam do przeszłości, żałuję, że nie postąpiłam inaczej, mam ogromne pragnienie cofnięcia czasu. Słowo Boże daje mi wyraźny znak, abym skupiła się na tym, co jest tu i teraz. Kiedy myślę o przyszłości, chcę przeżyć ją jak najlepiej. Następuje kolejny dzień i okazuje się, że przyszłość, co do której miałam tak wielkie nadzieje, nagle stała się przeszłością, której znów żałuję i chciałabym ją zmienić. Dlaczego? Bo nie wykorzystałam w pełni świadomie teraźniejszości. Z tą świadomością przeżywam kolejne dni, nadzieje, prozę życia, żal i kolejne obietnice. Spowiadam się, żałuję za grzechy, obiecuję poprawę i znów popełniam te same grzechy. Jak Bóg jest wielki i cierpliwy, że mimo tego ciągle mi wybacza! Mówię za św. Pawłem: „zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną”, chcę żyć lepiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.