Biblia a homoseksualizm i rozwody

Ireneusz Krosny


|

GN 22/2015

Wszak sam Dawid mówi w Duchu Świętym...


Biblia a homoseksualizm i rozwody

Niejeden już naukowiec próbował przekonywać, że wiele sformułowań w Biblii jest dość przypadkowych, wynikających po prostu z dawnych formuł i sposobów wyrażania. I oczywiście do pewnego stopnia ma rację, w końcu św. Paweł ma styl św. Pawła, a św. Jan styl św. Jana. Jednak żadne ich zdanie nie znalazło się w Biblii przez przypadek. Oto dziś Jezus wyjaśnia godność Mesjasza, posługując się jednym zdaniem ze Starego Testamentu. Nie bierze przy tym jakiegoś wersetu mówiącego wprost o godności Mesjasza, ale wywodzi tę godność z wypowiedzi, w której owa godność jest jakby zawarta: skoro tak mówi Dawid o Mesjaszu, Mesjasz nie może być po prostu synem Dawida. Jak widać, owo zdanie nie było sformułowane przypadkowo, znalazło się w Piśmie Świętym, ponieważ zawiera w sobie głęboką treść. Treść, której Bóg chciał. Dziś wiele jest prób faktycznego skasowania z Biblii treści dotyczących choćby homoseksualizmu czy nierozerwalności małżeństwa, a tłumaczy się pojawienie się tych zdań w Biblii wpływem kultury owych czasów. Tymczasem żadne zdanie w Biblii nie pojawia się przypadkowo i tak traktują Biblię Jezus i apostołowie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.