Mdłości z przypadkowej słodyczy pochwał

Aleksander Bańka

|

GN 07/2015

Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli. Mt 6, 1

Mdłości z przypadkowej słodyczy pochwał

Jałmużna, modlitwa i post są szkołą rezygnacji z siebie. Uczą, że aby w pełni zyskać Boga, trzeba uwolnić się od nadmiernego przywiązania do siebie. Niestety, Jezus pokazuje wyraźnie, że zamiast budować postawę pokornej zależności od Boga, często w centrum stawiamy własne ja. Co więcej, niejednokrotnie czynimy tak przez długie lata, wykorzystując do tego środki, które ze swej natury mają służyć czemuś zgoła przeciwnemu. Jaki jest tego efekt? Życie w duchowym zakłamaniu, które pod zewnętrznymi pozorami doskonałości kryje głęboką pustkę i wewnętrzną martwotę. Tej pustki nie zagłuszą nawet tak upragnione przez nas oklaski zwiedzionych naszą zewnętrzną poprawnością klakierów. Owszem, możemy się nimi długo karmić. Ostatecznie jednak okaże się, że nagroda ulepiona z przypadkowej słodyczy ludzkich pochwał może co najwyżej wywołać w nas duchowe mdłości. W rzeczywistości bowiem ludzka dusza najgłębiej pragnie jedynie wiecznego pokarmu Bożej nagrody, a ta przebywa w ukryciu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.