Św. Florian jest w gronie świętych, którzy na Śląsku są czczeni w sposób szczególny.
Książka Kornelii Lach (na zdjęciu) przybliża kult tego świętego w powiecie raciborskim. Znajdziemy w niej rys historyczny dotyczący rozwoju nabożeństwa do św. Floriana, ale także zbiór jego wizerunków na tym obszarze. A był on umieszczany na sztandarach, obrazach, witrażach, figurach stojących w kościołach, niszach domów, remizach strażackich i poświęconych mu kapliczkach. Obszerny rozdział opisuje tradycyjny i współczesny kult św. Floriana, takie jak procesje ku jego czci, obchody Dnia Strażaka i pielgrzymki tej grupy na Górę Świętej Anny. – Niektóre procesje są naprawdę widowiskowe, jak np. ta w Pogrzebieniu, z elementami ludycznymi, takimi jak podrzucanie do góry gotowanych jaj na pamiątkę gradu, który nawiedził te okolice... – opowiada autorka. Są wreszcie ciekawostki dotyczące imienia Florian nadawanego mieszkańcom tych ziem, związków św. Floriana z Tworkowem i jego rolą w obronie raciborskiego rynku przed powodzią. Całość kończą zebrane z wielką pieczołowitością modlitwy, pieśni i wezwania ku czci tego świętego, które warto przypomnieć w parafiach.
Dużym atutem publikacji jest ogromna liczba zdjęć – na 175 stronach znalazło się ich 170 – oraz dwujęzyczna treść, pisana jasno i zrozumiale, równolegle po polsku i niemiecku. Zadbano też o staranną oprawę edytorską i kredowy papier. – Książka Kornelii Lach spełnia ważną rolę społeczną, ponieważ nie tylko jednoczy środowisko strażaków powiatu raciborskiego, ale też wszystkie miejscowości tego rejonu związane z kultem św. Floriana – podkreśla recenzent, prof. dr hab. Norbert Widok.
Kornelia Lach, Kult św. Floriana w powiecie raciborskim, Wydawnictwo i Drukarnia Świętego Krzyża, Opole 2014, s. 175.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.