Współczesny Brat Albert

Jan Głąbiński

|

11.10.2012 00:00 Gość Krakowski 41/2012

publikacja 11.10.2012 00:00

Czasami spotykał się z zarzutami, że jako ksiądz żywi pijanych. Zawsze oponentom zadawał wówczas pytanie, czy dali w ogóle jakąś ofiarę na kuchnię.

Rektor,  dziekan, infułat Ks. Stanisław Olszówka pochodzi z Juszczyna  k. Makowa Podhalańskiego. Studiował w krakowskim seminarium duchownym. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1964 r. w katedrze wawelskiej z rąk abp. Karola Wojtyły. Potem przyjechał pod Tatry. W latach  1969–1979 pracował w Kętach, Wieliczce i Jaworznie, a następnie przez 10 lat był wicerektorem Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. W 1989 roku wrócił pod Giewont  i przez ponad 22 lata  był proboszczem.  W latach 1992–... Rektor, dziekan, infułat Ks. Stanisław Olszówka pochodzi z Juszczyna k. Makowa Podhalańskiego. Studiował w krakowskim seminarium duchownym. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1964 r. w katedrze wawelskiej z rąk abp. Karola Wojtyły. Potem przyjechał pod Tatry. W latach 1969–1979 pracował w Kętach, Wieliczce i Jaworznie, a następnie przez 10 lat był wicerektorem Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. W 1989 roku wrócił pod Giewont i przez ponad 22 lata był proboszczem. W latach 1992–...
Jan Głąbiński

Kuchnia Brata Alberta to jedno z dzieł ks. inf. Stanisława Olszówki. Można go tam często zobaczyć, jak zasiada z potrzebującymi przy jednym stole i zachwala zupę, którą ugotowały zakonnice. Historia powstania kuchni parafialnej im. Brata Alberta w Zakopanem związana jest z pewnym wydarzeniem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.