Gdyby tak Hitler został malarzem...

Adam Szewczyk

|

06.04.2012 00:15 GN 13/2012

Ty jesteś moim Bogiem. W Twoim ręku są moje losy. Ps31,15-16

Gdyby tak Hitler został malarzem...

Wbrew pozorom nie mamy większego wpływu na to, jak wygląda nasze życie. Nie decydujemy o płci, kolorze włosów, uzdolnieniach, miejscu urodzenia ani w ogóle o tym, że jesteśmy. O ile podejmujemy niezależne decyzje, o tyle ich skutki to już loteria. Zależą one od tak wielu czynników, że jesteśmy w stanie kontrolować jedynie część z nich. Gdyby na przykład John Lennon żył w pełnej rodzinie, pewnie nigdy nie usłyszelibyśmy o Beatlesach, a gdyby Adolfa Hitlera przyjęto na akademię plastyczną, nie byłoby II wojny światowej. To jest ludzki punkt widzenia. I nie jest to żadna herezja. Chodzi o jedną z najważniejszych prawd wiary, która mówi, że Panem naszej historii nie jesteśmy my, tylko Bóg. Zaufać Bogu to znaczy zgodzić się na swoje życie. Nawet jeśli nie jest takie, jak byśmy chcieli.

Czytanie na dziś:

Iz 52,13–53,12; Ps 31; Hbr 4,14-16; 5,7-9; J 18,1–19,42

Wielki Piątek Męki Pańskiej

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.